środa, 15 lutego 2012

Baśnie z tysiąca i jednej nocy, czyli raz jeszcze Orient

Dawno dawno temu, moja przyjaciółka Grażyna, miała przepiękną książkę- to były cudownie ilustrowane Baśnie z tysiąc i jednej nocy. Same w sobie historie niezwykłe, egzotyczne i fascynujące. A te obrazki!! Kolorowe, piękne, inkrustowane złotą błyszczącą farbą. A każdy obrazek miał chroniącą go przeźroczystą jak pergamin kartkę. Zachwycające!!! 
I jak kiedyś dostałam od mamy butelkę o tak niezwykłym kształcie, to musiała powstać choć namiastka jednej z baśni.
 
Okno do świata magii

"Kamienie szlachetne" muszą być!








Zaczarowane butelki- w sam raz na magiczne eliksiry...

Są zaczarowane. Stoją u mnie na półce i lubię na nie patrzeć, bo wyobrażam sobie, że właśnie tak mogłyby wyglądać butelki na różne magiczne eliksiry, które kiedyś przygotowywały czarodziejki. Np. taki eliksir młodości, albo szczęścia świetnie by w nich "wyglądał"
Mają tylko 6 cm wysokości. Dostałam je od innej mojej przyjaciółki, Beaty, która przywiozła je zdaje się z Austrii. W środku był likier, chociaż nie dane mi było zaznać jego smaku, bo został wcześniej skonsumowany:) Za procentami nie przepadam, więc mi to nie przeszkadza.
Pomalowałam je i dodatkowo okleiłam " brylantami", "szmaragdami", a kto wie- może i "topazami"?
Oto one: dwie maleńkie zaczarowane butelki...


Orient w innej odsłonie...

Pudrowe szkło i kolejna fascynacja Orientem

Niedawno dostałam w prezencie od przyjaciółki Ewy S. niezwykłą szklankę- z "pudrowego" brązowego szkła, wykończoną pięknym brokatem.
Uwielbiam takie przydymione szkło- od razu mnie inspiruje i z głowy wychodzą mi znów orientalne wzory.
Nie wiem skąd się biorą- nigdy nie byłam w krajach Bliskiego czy Dalekiego Wschodu ( no, za wyjątkiem Uzbekistanu kiedyś dawno temu, kiedy nawet nie śniło mi się, ze będę malować na szkle. Ale tam wzory były inne. Piękne, tajemnicze, ale inne).
A oto, co powstało.


Na pomalowanie czekają jeszcze  dwie mniejsze szklaneczki, które były w zestawie. Przyjaciele są super!

A jak skończyłam szklankę, to "machnęłam" jeszcze pudrową butelkę
Nie przepadam za czarnym konturem, ale ten okazał się świetnej jakości i cudnie wychodził z tubki:)

 A potem kolejną....
Na jasnym tle miedziany kontur


niedziela, 5 lutego 2012

Poradnik malowania butelki dla każdego.


Ostatnio parę osób pytało mnie, jak malować na szkle. Stworzyłam więc poradnik- jak w 20 minut zrobić piękną butelkę. Na początek- malowanie przy użyciu konturu. Wydaje mi się to łatwiejsze, niż malowanie farbami, no i można od razu stworzyć fantazyjne wzory.


Życzę dobrej zabawy!

Jak zacząć malowanie na szkle

Czym ja maluję?
1. Używam farb francuskich witrażowych firmy Vitrail.
Zalety: świetna jakość, piękne kolory, bardzo pięknie się rozprowadzają, dość długo nie gęstnieją, dobrze się otwierają, dają złudzenie szkła ( czyli prześwitują)
Wady: 50ml to duża pojemność. Żeby to zużyć, trzeba by malować codziennie kilka godzin i starczyłoby na miesiąc, albo i dłużej. No i cena- ok. 13 zł za słoik. Jeśli chcesz kupić kilka kolorów- np. żółty, czerwony, niebieski, zielony, pomarańczowy, fioletowy, purpurowy- to ok. 100zł
2. Kontur- firmy Decorfin- holenderski. Dobra jakość, czyli równomiernie się wysuwa z tubki, bez pęcherzyków powietrza, co jest bardzo ważne! Bo jak malujesz sobie kreskę, a tu nagle "pult" i zamiast konturu masz powietrze, to bywa irytujące. Kreska nierówna. Cena tubki- ok. 11zł
3. Zmywacz- bardzo ważny element. Ja używam holenderskiego- White spirit artists'grade. Cena ok. 13zł.
Ale równie dobrze można użyć zmywacza do paznokci.
4. Pędzle- zależy jakie duże wzory malujesz. grubość od 1 w górę.
5. Złota farba- używam włoskiej, firmy Idea Vetro. Trzeba dobrze wstrząsnąć przed użyciem. Cena ok. 13zł.
Wszystkie te akcesoria można kupić w sklepie dla plastyków.

Farby witrażowe

Farba złota

Zmywacz










Zasady malowania:
  • odtłuść powierzchnię zmywaczem
  • wytrzyj do sucha papierem        ( toaletowym)
  • jeśli malujesz na płaskiej powierzchni podłóż wzór
  • ja nanoszę najpierw różne kolory farbami
  • jak wyschną ( kilka godzin), wypełniam miejsca między kolorami konturem
  • farby schną do 48 godzin
  • można  używać butelki, szklanki normalnie. Myć delikatnie.
  • nie wolno myć w zmywarce        ( zmyje wzór)