środa, 15 lutego 2012

Baśnie z tysiąca i jednej nocy, czyli raz jeszcze Orient

Dawno dawno temu, moja przyjaciółka Grażyna, miała przepiękną książkę- to były cudownie ilustrowane Baśnie z tysiąc i jednej nocy. Same w sobie historie niezwykłe, egzotyczne i fascynujące. A te obrazki!! Kolorowe, piękne, inkrustowane złotą błyszczącą farbą. A każdy obrazek miał chroniącą go przeźroczystą jak pergamin kartkę. Zachwycające!!! 
I jak kiedyś dostałam od mamy butelkę o tak niezwykłym kształcie, to musiała powstać choć namiastka jednej z baśni.
 
Okno do świata magii

"Kamienie szlachetne" muszą być!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz